Jak na drużynę przystało, bal sylwestrowy spędziliśmy we własnym gronie.
Dzięki zaangażowaniu kilku chłopaków i uprzejmości "burmistrza" udało się zorganizować, co tu dużo mówić, fajną imprezę :).
Wszystkich nie było, bo nie musiało a balowała w szampańskiej zabawie "grupa trzymająca władze" .
Imprezę rozpoczęliśmy w składzie :
-Jaruś
-Emil
-Leszczu
-Janek
-Ciacho
-Bodzo
-Kralek
-Bogdan
-Adam K.

I OCZYWIŚCIE NASZE POŁÓWKI...

    Ponad to, zaproszenie przyjęło kilkoro naszych znajomych i z pewnością nie żałowali.
...pary były różne :)
WSZYSTKIEGO DOBREGO w 2008 !
red. Piotr W.
BACK